czwartek, 4 grudnia 2014

Kruche reniferki



Z braku laku i pieniędzy w tym roku na mikołajki takie oto ciasteczka dla każdego :) zapakujemy pięknie w folię, wstążkę się wywinie i będzie cud-malina :) są bardzo urokliwe, a ile zabawy przy dekorowaniu, szczególnie jeśli robimy to z ukochanym <3
przepis z książki 'Moje wypieki i desery', Doroty Świątkowskiej

Składniki:
350 g mąki pszennej
180 g schłodzonego masła
200 g cukru pudru
1 duże jajko
1 żółtko
2 łyżeczki ekstraktu z wanilii lub nasionka z laski wanilii (ja użyłam cukru wanilinowego i aromatu waniliowego)
szczypta soli

Do dekoracji:
pół tabliczki mlecznej czekolady (może być brązowy cukrowy pisak, lub czekolada w tubce [byle taka co zastyga])
czerwone lentilki
lukier lub biała czekolada do przyklejenia cukierków

Wszystkie składniki zmiksować w malakserze lub zagnieść ręcznie (uwaga, ciasto jest BARDZO lepkie) [z perspektywy czasu myślę, że spokojnie w maszynie ->mikserem, też się uda :)]. Gotowe ciasto w folii włożyć do lodówki na co najmniej pół godziny.
Następnie ciasto rozwałkować na grubość 3-5 mm. W czasie wałkowania stolnicę i wałek obficie obsypać mąką. Wykrawamy ciasteczka i pieczemy przez 10-12 minut w 180 stopniach -> aż zaczną się brązowić.
Wystudzone ciastka dekorować za pomocą papierowej tutki z czekoladą lub wykałaczką [ja tak robiłam :)] i noski przykleić za pomocą lukru lub czekolady :)

SMACZNEGO :)



najważniejszy porządek w czasie pracy ;P



czwartek, 23 października 2014

Ciasteczka kakaowe




Wczoraj strasznie chciało mi się czegoś słodkiego, a że w lodówce i szafkach nie miałam szczególnie wymyślnych składników wybór padł na ciasteczka. Po krótkich poszukiwaniach w internecie wybrałam przepis z tej strony.

Do dzieła! :)

Składniki (mi wyszło ok. 80 ciasteczek):
- 360 g mąki
- 150 g cukru pudru
- 200 g masła
- 2 jajka
- ok. 1/2 szklanki kakao (ja miałam tylko słodkie więc dałam 80 g cukru pudru  i ok. pół szklanki kakao - wyszło mi ok. 60-70 g)

Z podanych składników należy zagnieść ciasto. Jeżeli będzie za miękkie należy dodać odrobinę mąki w trakcie wyrabiania. Gotowe ciasto owijamy folią spożywczą i wkładamy na 30 minut do lodówki,

Po 30 minutach wyjmujemy ciasto, rozwałkujemy podsypując mąką na grubość ok 4 - 5 mm. Wykrawamy ciasteczka i pieczemy w piekarniku rozgrzanym do temperatury 180 stopni przez ok. 15 minut.


Wystudzone ciasteczka lukrujemy lub polewamy czekoladą. Ja polukrowałam cukrem królewskim (tj. zrobionym na bazie białka jajka). Jeśli nie chcecie dawać nic na wierzch, to lepiej dodać odrobinę więcej cukru do ciasta :)


SMACZNEGO!! :)



sobota, 18 października 2014

ZUPA PIECZARKOWA





Jakiś czas temu kupiłam dużą ilość pieczarek w promocji więc musiałam coś z nimi zrobić. Trafiło na zupę pieczarkową, która wyszła pyszna! Inspirację wzięłam stąd :)

Składniki:
- 500 g pieczarek
- duża cebula
- duża marchewka
- trochę oleju do usmażenia pieczarek
- ok. 300-400 ml mleka
- 2 l wrzątku
- 1 łyżeczka słodkiej papryki
- 1/2 łyżeczki ostrej papryki
- 2 kostki rosołowe (lub zrobiony rosół)
- sól lub vegeta
- listek laurowy

Przygotowanie:
1. Cebulę i pieczarki kroimy, następnie smażymy cebulę i wyparowujemy pieczarki.
2. Dodajemy do nich pokrojoną marchewkę (ja moją starłam na tarce).
3. Zalewamy wrzątkiem, dajemy kostki rosołowe i listek laurowy i gotujemy 30 - 40 minut.
4. Do zupki wlewamy mleko.

Ja moją zupkę zjadłam z makaronem :)

SMACZNEGO!

środa, 2 lipca 2014

CHAŁKA




Przepis oczywiście gdzieś kiedyś znalazłam w sieci :) pamiętam, że ja zmieniłam lekko skład,  ponieważ zamiast wody używam mleka :) następnym razem dodam do ciasta rodzynki i górę posypię kruszonką:) przepis na dwie chałki :) do dzieła!

30 g świeżych drożdży
400 ml ciepłego mleka (ja szybko podgrzewam w mikrofali:))
90 g cukru
1 łyżka soli
850 g + 150 g mąki
3 jajka
100 g masła roztopionego (ostudzonego)
do posmarowania: jajko lub woda

1. Zrobić zaczyn. W tym celu rozpuszczamy w lekko ciepłym (nie gorącym!) mleku drożdże. Można dodać łyżeczkę cukru. Odstawić w ciepłe miejsce na chwilę.
2. W tym czasie bierzemy rondelek i rozpuszczamy masło. Jeśli nie chcemy czekać aż ono ostygnie to należy na bieżąco zlewać rozpuszczone masło do kubeczka lub innego pojemniczka :).
3. Szykujemy w jakimś pojemniczku 150 g mąki.
4. Do miski wsypujemy 850 g mąki, cukier i sól. Do tego dodajemy zaczyn, jajka i rozpuszczone masło. Zaczynamy wyrabiać ciasto. Wsypujemy stopniowo 150 mąki. Nie dajemy całej na raz, gdyż może się okazać, iż nie będzie cała potrzebna.
5. Ciasto ma być miękkie i elastyczne, lekko lepkie.
6. gotowe ciasto odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Na 2 godziny. Ważne jest, aby w tym czasie 2 razy je odgazować. Oznacza to, iż po prostu musimy uderzyć w jego środek pięścią ;).
7. Wyrośnięte ciasto podzielić na 2 części. Każdą z nich na 3 lub 6 części i zapleść z niech warkocz. Z 3 tak jak taki normalny, zaś z 6 to trzeba na zmianę przekładać kawałek ciasta z lewej i z prawej. Jeden na drugi.
8. Takie ciasto odkładamy do wyrośnięcia na 30 min. Ja wkładam od razu do foremki, bo lubię jak chałka ma kształt chleba, ale jak najbardziej można ją upiec po prostu na blasze :). Przed pieczeniem ciasto posmarować jajkiem lub wodą.





ciasto przed i po wyrośnięciu

9. Gotowe ciasto pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni C. przez 30-40 minut. Jeżeli w środku będzie jeszcze surowe zaś na zewnątrz bardzo brązowe to w czasie pieczenia należy przykryć je papierem do pieczenia.

SMACZNEGO! ;D